Transakcje bezgotówkowe

Liczba transakcji bezgotówkowych wzrosła w 2014 roku o 30 proc. wobec roku poprzedniego, co było jednym z najlepszych wyników w Unii Europejskiej. W ciągu ostatnich dwóch lat ten wzrost jest jeszcze bardziej imponujący i wynosi 50 proc. Polacy płacą kartą i telefonem, bo tak jest szybciej i wygodniej

Katarzyna Kowal

Patrząc na inne kraje, polski rynek płatności bezgotówkowych rozwinął się dość późno i wciąż pozostaje wiele do zrobienia, jednakże w każdym segmencie, zarówno wśród małych jak i dużych firm widać obecnie jego wyraźny wzrost. W dużych centrach handlowych płatności bezgotówkowe sięgają prawie 70% obrotu sklepów – mówi Joanna Seklecka, wiceprezes eService. Są instytucje niezwykle oporne na innowacje w płatnościach jak np. urzędy, jednak istnieją takie siedziby władz, w których można zapłacić kartą. Zarówno wśród małych, jak i dużych firm widać obecnie wyraźny wzrost popularności płatności bezgotówkowych. – MasterCard współpracuje obecnie z ok. 140 miastami w Polsce, gdzie rozwój sieci akceptacji widać na wielu płaszczyznach, np. w zakresie transportu miejskiego, kolejowego, miejskich stref parkingowych itp. W Warszawie, gdzie w ostatnim czasie wymieniono 1570 parkomatów, aby umożliwić kierowcom płatność kartą, prognozowany na 2015 rok udział kart płatniczych wynosi ok. 19%. To dowód na to, że obrót bezgotówkowy nie tylko jest korzystny dla akceptantów, ale również oczekują go i chętnie korzystają z niego konsumenci – mówi Kamila Kaliszyk, dyrektor ds. rozwoju rynku i akceptacji kart płatniczych w polskim oddziale MasterCard Europe.

Płatności bezgotówkowe są też opłacalne z punktu widzenia Narodowego Banku Polskiego, ponieważ zmniejszają koszty emisji pieniądza. Wraz z popytem na gotówkę rosną koszty emisji, które mogą sięgać 1 proc. PKB, co stanowi również poważny wydatek dla państwa. – Szacuje się, że szara strefa w Polsce wynosi obecnie 19 proc. Wzrost popularności płatności bezgotówkowych zwiększa przejrzystość obrotu, co znacznie ogranicza nielegalne praktyki. Niewątpliwą korzyścią tego wzrostu jest również zmniejszenie się wykluczenia finansowego – dodała Katarzyna Zajdel – Kurowska z NBP. Jedną z ważnych kwestii jest też temat bezpieczeństwa transakcji w obrocie bezgotówkowym. Polska ma najlepiej rozwiniętą technologię zbliżeniową w Europie, a na świecie zajmuje pod tym względem trzecie miejsce. 80 proc. kart i terminali wyposażonych jest w funkcję zbliżeniową i do tego rodzaju płatności nie musimy nawet używać karty. Na rynku dostępne są różnego rodzaju gadżety wyposażone w odpowiedni mikroprocesor.

– Rozwój technologii niesie ze sobą nowe zastosowania, ale i przyczynia się w wielkiej mierze do poprawy bezpieczeństwa. Lada chwila do banków wejdzie biometria, autoryzacja będzie dokonywana przy pomocy linii papilarnych bądź głosu – mówi Joanna Seklecka. Obrót bezgotówkowy to także e-commerce, jednak w tym obszarze Polacy są ostrożni. Płatności w internecie są coraz częstsze, ale nie idzie to w parze z obrotem kartowym. Zaledwie 5 proc. płatności w sieci jest opłacanych kartą. Najbardziej popularną metodą jest przelew bankowy (pay-by-link) oraz płatność przy odbiorze. Rynek płatności jest bardzo różnorodny i zawsze rozwija się w kierunku, w którym biegną oczekiwania klientów. – Nasza przyszłość to smartfony. W 2014 roku obrót na rynku płatności mobilnych wynosił 1 mld złotych, wedle szacunków w tym roku liczba ta ma się podwoić. Wszystkie innowacyjne rozwiązania muszą być dostępne również na telefonie, jeżeli mają cieszyć się powodzeniem wśród konsumentów – mówi Kamila Kaliszyk. Czy jednak możliwe jest całkowite zrezygnowanie z tradycyjnej formy płatności? – Nasze zamiłowanie do gotówki jest jak to do drukowanych gazet. Niby każdy może przeczytać wszystko online, ale od czasu do czasu lubimy poczytać przy kawie wersję papierową – podsumowuje Katarzyna Zajdel–Kurowska z NBP. Dyskusja odbyła się podczas debaty „Dla kogo jest korzystny obrót bezgotówkowy? Kto na tym zyskuje, a kto traci?”. W ramach II edycji Tygodnia Znanych Ekspertek, o płatnościach dyskutowały: Kamila Kaliszyk, MasterCard, Joanna Seklecka, eService oraz Katarzyna Zajdel –Kurowska, NBP. •