Elektryczny furgon Nissan e-NV200

Nissan kontynuje swoją ekspansję elektrycznych samochodów na rynku, wprowadzając małego dostawczaka na prąd. Wyprzedza tym samym konkurencję, elektryzując kolejny segment rynku.

Nowy model e-NV200, podobnie jak znana i sprawdzona na rynku odmiana spalinowa, występuje w wersji kombi i furgon. My do testu otrzymaliśmy dwuosobowego dostawczaka na prąd. Z wyglądu odmiana elektryczna różni się od spalinowej niebieskimi wstawkami, dodaną literką „e” do nazwy modelu i niebieskim logotypem producenta oraz boczną informacją na drzwiach „zero emission”. Pod dużą klapą z przodu umieszczono dwa gniazda ładowania. Linia nadwozia jest prosta i bez fajerwerków. Przód auta ma krótki zwis i cechuje się nisko opadającą maską. Duże reflektory zapewniają dobre oświetlenie podczas jazdy nocą. Z tyłu umieszczono nowocześnie wyprofilowane reflektory. Kabina kierowcy oddzielona jest od komory ładunkowej przegrodą z okienkiem. W kokpicie dominuje twardy plastik, a wykończenie jest typowe dla użytkowych aut. Na desce rozdzielczej znajduje się wyświetlacz LCD z kontrolkami odpowiedzialnymi za poszczególne systemy oraz cyfrowy wyświetlacz prędkościomierza wraz z dwoma wskaźnikami – wykorzystania mocy i naładowania baterii, a także licznik zasięgu akumulatorów. Obok wyświetlacza jest komputer pokładowy informujący o godzinie, temperaturze zewnętrznej i czasie potrzebnym na pełne naładowanie akumulatorów. Prezentowane są tam informacje dotyczące nawigacji, ogrzewania, radia czy samego samochodu. Fotele mają pełną regulację, są ogrzewane i zapewniają dobry komfort podróżowania.

Przestrzeń bagażowa pozwala na przewożenie dwóch europalet, natomiast przesuwane drzwi boczne po obu stronach nadwozia i szeroko otwierane tylne drzwi (dostępne również jako klapa z zawiasami przy górnej krawędzi) ułatwiają załadunek i rozładunek towaru. Kubatura przedziału ładunkowego wynosi 4,2 m3, a ładowność sięga 770 kg i jest większa niż w NV200 z silnikiem wysokoprężnym.Dzięki kompaktowym wymiarom auto jest zwinne i łatwo nim manewrować. e-NV200 oferowany jest w dwóch wersjach wyposażenia: Acenta oraz Tekna. W podstawowym poziomie wykończenia Acenta, wyposażenie standardowe obejmuje między innymi: systemy bezpieczeństwa ABS, ESP oraz BA (wspomaganie hamowania), 6 poduszek powietrznych (w wersji Combi), elektrycznie regulowane szyby przednie, komputer pokładowy, automatyczną klimatyzację, sterowany przyciskami na kole kierownicy system audio z radiem / CD, MP3, Bluetooth oraz wejściami AUX i USB, podgrzewane przednie siedzenia, podgrzewaną kierownicę, system inteligentnego kluczyka I-Key z przyciskiem Start/Stop, gniazdo szybkiego ładowania, przygotowanie do obsługi ładowarek 3,3 kW. Za dopłatą można zamówić między innymi: NissanConnect 2.0 – zintegrowany system nawigacji z 5,8-calowym dotykowym wyświetlaczem oraz kamerą cofania oraz specjalistyczną instalację, umożliwiającą korzystanie z ładowarek 6,6 kW. Pod maską e-NV200 umieszczono elektryczny silnik o mocy 109 KM (80 kW) i 254 Nm momentu obrotowego. Pełny moment obrotowy dostepny jest od samego startu i podczas przyspieszania z pełną energią może zaskoczyć nie jeden samochód z tradycyjnym napędem. Do przeniesienia sił napędowych służy automatyczna skrzynia. Przy włączonym wstecznym biegu na zewnątrz rozlega się głośne pikanie, jak w autach ciężarowych. Elektryczny Nissan jest bardzo żwawy, a prędkość maksymalna to ponad 120 km/h. Trzeba jednak pamiętać o tym, że im mocniej wciskamy pedał gazu tym szybciej zużywa się energia z baterii. Energia elektryczna jest magazynowana w akumulatorach litowo-jonowych o pojemności 24 kWh. Ogniwa ukryte są pod podłogą samochodu, przez co praktycznie nie zabierają dużo miejsca.

Co do kosztów, to przy uśrednionej cenie 50 gr/kWh, całkowite naładowanie akumulatorów kosztuje 12 złotych. Zgodnie z homologacją NEDC elektryczny dostawczak ma zasięg 170 km. Akumulator pojazdu można naładować przez noc w ciągu 8 godzin ze zwykłego jednofazowego gniazdka elektrycznego z zabezpieczeniem 16 A przy poborze mocy 3,3 kW, co nie powinno stanowić problemu w przypadku aut, które nie są eksploatowane całodobowo. Czas ten skraca się do czterech godzin, jeżeli samochód zostanie podłączony do gniazda 32 A, umożliwiającego pobór mocy 6,6 kW. Ładowanie od 0 do 80 % pojemności za pomocą specjalnej szybkiej ładowarki CHAdeMO DC 50 kW trwa 30 minut lub nawet krócej, jeżeli akumulator nie był do końca rozładowany. Zapas energii w akumulatorach można uzupełnić np. w trakcie załadunku towaru przed kolejną dostawą. Koszt zakupu e-NV200 na polskim rynku zaczyna się od 132 840 zł (108 000 zł netto) za wersję furgon. Elektryczny van Nissana jest doskonałym rozwiązaniem dla poszukujących niedużego, miejskiego samochodu dostawczego, który zmieści się w każdą miejską uliczkę i być może już niedługo, będzie jednym z nielicznych dostawczaków wpuszczanych do ścisłego centrum miasta.

Adam Błoński